.png)
Jesień to doskonały czas na obcowanie z piękną przyrodą i ciekawymi miejscami. W tym roku trasa wycieczki dla klas IV-VIII wiodła przez najbardziej znane i charakterystyczne miejsca Roztocza, krainy geograficznej, która jest dla nas wszystkich wyjątkowa.
W wycieczce, która odbyła się 2 października, brały udział dzieci z klas IV-VIII. Udało się zebrać całkiem liczną grupę 36 uczestników, którzy autokarem Biura Turystyki Józefa Grzesiuka - ZAMOŚĆ ROZTOCZE TRAVEL, wyruszyli w drogę w piątek rano. Program wycieczki był bardzo obiecujący, niestety pogoda budziła sporo zastrzeżeń - było deszczowo i pochmurno. Sytuacja ta nie zmieniła się do samego końca naszej wyprawy.
Trasa wycieczki obejmowała ciekawe zakątki Roztocza. Pierwszym z nich była mała wioska niedaleko Józefowa - Górecko Kościelne. Mogliśmy tam obejrzeć modrzewiowy kościół p. w. św. Stanisława Biskupa oraz słynną "Aleję Dębów". Obejmuje ona sześć wielowiekowych drzew z których najstarsze ma ponad 500 lat. Dęby w Górecku zrobiły na wszystkich duże wrażenie, podobnie jak położona nad brzegiem potoku Szum drewniana kaplica zwana "kapliczką na wodzie". Wszyscy zwrócili uwagę na niecodzienny, rdzawy kolor wody opływajacej ten zabytek.
Z Górecka udaliśmy się do Józefowa. Tam czekała na nas wspinaczka na okazałą wieżę widokową położoną nieopodal kamieniołomów, które też obejrzeliśmy z dużym zainteresowaniem. Przechadzka ożywiła całą grupę, co widać na zbiorowym zdjęciu zrobionym na tle monumentalnych kamiennych wyrobisk.
Atrakcją małego Oserdeka jest Muzeum Pożarnictwa. Prezentuje ono ciekawe ekspozycje dotyczące różnych aspektów sztuki pożarniczej. Od pojazdów straży pożarnej, poprzez jej wyposażenie, aż po odznaczenia i publikacje dotyczące pracy strażaków. Wizyta w tym miejscu była kolejnym punktem naszej wycieczki. Z Oserdeka pojechaliśmy do Suśca. Tam mogliśmy odbyć krótki spacer ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną w rezerwacie "Nad Tanwią". To tam znajdują się słynne wodospady zwane potocznie "szumami".
Wycieczkę zakończyła wspólna biesiada przy pieczonych kiełbaskach. Mamy nadzieję, że ta jednodniowa wyprawa będzie wstępem do innych wycieczek, jakie odbedą się w tym roku szkolnym. Dużo zależy od nas samych. Pamiętajcie o zachowaniu środków ostrożności. Brak infekcji wirusowych oznacza większe szanse na kolejne wspólne wyprawy.
