Szkoła Podstawowa w Płonce im. Władysława Kwiecińskiego "Lubicza"

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 744045
  • Do końca roku: 251 dni
  • Do wakacji: 58 dni

Kalendarium

Środa, 2024-04-24

Imieniny: Bony, Horacji

Kartka z kalendarza

Święto pieczonego ziemniaka

   Jesień to pora wykopków, ognisk i pieczonych kartofli. Nigdy lepiej nie smakują niż właśnie wtedy. Czas grilla odchodzi w niepamięć a nadchodzi czas pieczonych darów jesieni.

   Tym razem zamiast opisu atrakcji towarzyszących tego dnia pieczeniu i konsumpcji ziemniaków, przypominamy piękny wiersz Juliana Tuwima "Kartofle".

Czujesz? Ogniskiem pachną te pogańskie lata, 
Gdy iskrami trzaskały żagwie jałowcowe 
I dym wełnistym kłębem za wiatrem ulatał, 
I marszczyły się z żaru kartofle surowe. 

Gdy zrudziałą gałęzią, iglastą i suchą, 
Huknąć stos w łeb płomienny - jakbyś w ogień cisnął 
Worek żywych chrabąszczy! Takim sykiem prysnął, 
Taką paniczną chmarą iskromiotu buchał. 

I nigdy tak kartofel podany do stołu 
Nie nęcił, jak ten właśnie, z przyswędem i węglem, 
Łapczywie wytrącony patykiem-pocięglem 
Z siwej, gorącej mąki leśnego popiołu. 

Z dłoni go w dłoń przerzucać! dmuchać, bo gorący! 
Parzy obłuskiwaną spieczoną łupiną! 
Tknąć w sól z papierka! wchłonąć w usta chuchające, 
Żeby się na skaczącym języku rozpłynął! 

Łódkami się przez siwą Pilicę wracało, 
Z prądem, wiatrem, pod wieczór, pod zorzę wiśniową, 
W milczeniu, zamyśleniu, z gorejącą głową. 
Tak się ogień, popioły i smutek poznało.

 

Autor: Tomasz Wypych